Witajcie,
dzisiejszy dzień miał być dla mnie, od dawna oczekiwanym, relaksem twórczym.
Niestety jak to zwykle bywa nie ułożył się on po mojej myśli ;) Pewnie większość z Was zna to uczucie gdy coś lub ktoś zakłóca nam plany… Ambitnym planem było stworzenie dziś nowej ilustracji ale zakończyło się na szperaniu w Internecie i odwiedzinach u starych znajomych z Wysp Brytyjskich. Crimcollective - kto czyta moje wypociny wie, że wiąże się z nimi cała historia moich teraźniejszych zainteresowań i pasji jaką staram się rozwijać w wolnym czasie.
Tytułowe „Hunter and the Hunted” to wielkoformatowa ilustracja jaka zrobiła na mnie największe jak dotąd wrażenie być może dlatego, ze było to pierwsze zetknięcie z muralami. Projekt ten od 2008 roku zdobi ścianę pracowni studenckiej w Anglii gdzie miałam przyjemność studiować.
Jego wymiary sięgają 8 metrów wysokości i ok 6 szerokości. Postacie w projekcie to istoty przeszłości i teraźniejszości toczące walkę o przetrwanie. Myślę, że patrząc na to co się dzieje w piramidzie doszukać można się wielu innych znaczeń i powiązań z rzeczywistością.
Jako fanka zarówno projektu jak i całej grupy Crim żałuję, że nie mogę być częścią ich zespołu i współtworzyć kreatywne przestrzenie. Chętnie zagospodarowałabym ściany wokół mnie co z pewnością przełożyłoby się na kreatywną pracę tak jak odbywało się to podczas zajęć we wspomnianej sali. Podobnych doznań artystycznych i impulsów do pracy życzę każdemu z Was.
Tymczasem zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z realizacji Hunter and the Hunted oraz filmu, który w przyspieszonym tempie pokazuje jak powstawał mural.
Źródło zdjęć http://crimcollective.com/
The Hunter and the Hunted from Crim Collective on Vimeo.